Bujda farmaceutyczna – luteina

Bujda farmaceutyczna – luteina

19 lutego, 2019 3 przez Łukasz Durajski

Reklamy suplementów diety na poprawę wzroku z z rozmachem przebijają się z polskich telewizorów, nawołując seniorów, że potrzebują jak największą dawkę luteiny na oczy. Jest to swego rodzaju konkurencja – 15 mg, 20 mg, 25 mg, który z producentów da więcej? A nie od dzisiaj wiadomo, że pacjenci lubią udoskonalenia – zwłaszcza w kwestii witamin i składników odżywczych.  Im większa zawartość substancji w kapsułce, tym większe prawdopodobieństwo, że pacjent zapyta o suplement w aptece. Czy takie podejście sprawdza się w kwestii luteiny? Prześledźmy aktualne badania na temat skutecznych dawek w dążeniu do „sokolego” wzroku.

Luteina na oczy – prawda czy chwyt marketingowy?
Luteina jest karotenoidem, który naturalnie występuje w przyrodzie: w jarmużu, szpinaku, brokułach, natce pietruszki czy żółtkach jaj. Zazwyczaj luteinie towarzyszy zeaksantyna – jej siostrzany odpowiednik. Trend na luteinę ma swoje podstawy ugruntowane badaniami. Otóż na przestrzeni lat stwierdzono, że zwiększenie podaży luteiny i zeaksantyny w diecie opóźnia zaćmę i zwyrodnienie plamki związanej z podeszłym wiekiem. Ponadto suplementacja tych karotenoidów nie tylko zmniejsza ryzyko nieodwracalnej ślepoty, ale także potencjalnie poprawia funkcje poznawcze u seniorów [1].

Luteina na oczy – jakich dawek potrzebujemy?
Ludzkie ciało nie potrafi samodzielnie wyprodukować luteiny i zeaksantyny, dlatego konieczna jest podaż tych karotenoidów z żółtymi i zielonymi warzywami, a czasami wspomaganie się suplementami diety.
Preparaty z luteiną wydają się być koniecznym narzędziem do utrzymania kondycji wzroku, zwłaszcza u pacjentów, u których w wywiadzie rodzinnym występowały przypadki zaćmy bądź zwyrodnienia plamki żółtej. Amerykańskie dane wskazują, że średnia dzienna podaż mieszkańców wynosi 1-2 mg, co nie wystarcza do osiągnięcia korzyści zdrowotnych! Według zaleceń Towarzystwa Chorych na Zwyrodnienie Plamki Żółtej, spożycie luteiny powinno wynosić co najmniej 6 mg dziennie.

3 przykazania, jak wybrać dobry suplement z luteiną na oczy:


  1. Unikaj suplementów diety, które oferują dawki luteiny powyżej 20 mg w kapsułce. Amerykańscy naukowcy wskazują mocne dowody na to, że luteina jest bezpieczna do 20 mg na dobę. Chociaż w badaniach znacznie wyższe poziomy zostały przetestowane bez negatywnych skutków, to dane kliniczne dotyczące spożycia powyżej tego poziomu są niewystarczające dla pewności otrzymania długoterminowego bezpieczeństwa [2]. Wielu pacjentów donosi, że spożywanie wysokich dawek luteiny może doprowadzić do zażółcenia skóry. Kiedy widzisz suplement diety z dawką 30 mg luteiny, to omijaj go szerokim łukiem!
  2. Zadbaj o właściwy stosunek luteiny do zeaksantyny
    90% suplementów diety skupia się wyłącznie na wysokiej dawce luteiny, co z punktu widzenia długofalowej skuteczności jest błędem. Okuliści rekomendują, aby stosunek dietetyczny luteiny do zeaksantyny wynosił 5:1. W badaniach najczęściej wykorzystuje się dawkę 10 mg luteiny i 2 mg zeaksantyny. Idąc dalej, badania kliniczne wykorzystują trzeci izomer luteiny – mezozeaksantynę. W tym przypadku zalecają stosunek 10:10:2 mezozaksantyny do luteiny i zeaksantyny. Daje to efekty bardziej ochronne dla siatkówki niż sama luteina lub zeaksantyna [3].
  3. Wśród moich faworytów są: Nucle Vital i Nutrof Total, w których oprócz właściwych dawek luteiny i zeaksantyny występują również kwasy Omega-3 (EPA i DHA). W świetle badań naukowych, luteina oraz zeaksantyna znacznie lepiej wbudowują się w docelowe struktury organizmu, gdy dostarczane są razem z kwasami Omega-3 [4].

Bibliografia:
[1] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5715043/
[2] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16814439
[3] https://pdfs.semanticscholar.org/6bf7/c107e95f74ef50bb7e8a33aeb05d09d3b90f.pdf
[4] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18469279

 

Autor: Agnieszka Raczkowska, pulapkiwaptece.pl