
Stulejka – wyjaśniamy słynny problem chłopców
20 września, 2018Choroby napletka są dylematem leczniczym wielu lekarzy. Postępowanie znacznie różni się od tego stosowanego kilkanaście- kilkadziesiąt lat temu. Jednak w codziennej pracy spotykam się nadal ze archaicznymi metodami, które często mogą prędzej doprowadzić do pogorszenia, niż do poprawy stanu napletka.
Wpis ten powstał, aby wytłumaczyć Wam:
– co to jest stulejka? jak powstaje? czy mój syn ma już stulejkę?
– zasady pielęgnacji napletka od okresu noworodkowego
– możliwości leczenia
– jak uniknąć stulejki?
Zacznijmy od początku 🙂
Napletek jest do fałd skórny, który pokrywa częściowo lub całkowicie żołądź prącia. Składa się z 2 blaszek – zewnętrznej (widoczna przez Was część skóry) oraz wewnętrznej (przylegająca do żołędzi). U niemowląt i małych dzieci dochodzi do fizjologicznego sklejenia blaszki wewnętrznej – dlatego nie ma możliwości odprowadzenia napletka (czyli zsunięcie napletka poza żołądź prącia).
W miarę upływu czasu, blaszka wewnętrzna (a dokładnie jej gruczoły wydzielnicze) produkuje tzw. mastkę, która zbiera się pod napletkiem tworząc przestrzeń podnapletkową. Mastka jest mieszaniną złuszczonego nabłonka i wydzieliny gruczołów.
Martwią Cię białawe grudki podskórne w obrębie siusiaka Twojego dziecka ? To są właśnie zbite grudki mastki, które zbierają się pod napletkiem. Nie są niczym groźnym, w większości przypadków ewakuują się w momencie odklejenia napletka.
U ok.50% chłopców przed 1rż udaje się bez trudności odprowadzić napletek. Im starszy chłopiec, tym większa jest możliwość odprowadzenia napletka – czasami można go odprowadzić tylko do połowy, jednak przy codziennej pielęgnacji i wzmożonej obserwacji, z czasem uda się go odprowadzić całkowicie (nie róbcie tego za wszelką cenę – nie ma żelaznych reguł co wieku kiedy to nastąpi!)
Kiedy należy zacząć “bardziej dbać” o higienę intymną u chłopców? Od okresu noworodkowego! Przy każdej kąpieli (gdy woda jest ciepła i przyjemna dla dziecka), skóra całego ciała staje się bardziej elastyczna – dlatego to jest najlepszy moment na pielęgnację napletka. U noworodków i niemowląt delikatnie odciągamy napletek do pierwszego wyczuwalnego oporu – wówczas należy odpuścić. Myjemy prącie z zewnątrz tak jak całe dziecko.
Pamiętajcie o 2 najważniejszych zasadach:
1) NIGDY NIE ODPROWADZAMY NAPLETKA NA SIŁĘ!
2) PO ODPROWADZENIU NAPLETKA NALEŻY NACIĄGNAĆ GO Z POWROTEM (ZA KAŻDYM RAZEM)!
Przebrnęliśmy przez stan prawidłowy, więc teraz czas na choroby napletka.
Stulejka – jest to stan chorobowy, kiedy nie ma możliwości odprowadzenia napletka za żołądź (do tzw. rowka zażołędnego) z uwidocznieniem ujścia cewki moczowej. Przeglądając literaturę można natknąć się na hasła “stulejka fizjologiczna” oraz “stulejka patologiczna” – na tym etapie należy się zatrzymać, ponieważ nie jest to prawidłowe sformułowanie (jest to raczej skrót myślowy autora).
Stulejka fizjologiczna to nic innego jak fizjologicznie wąski napletek, nie jest to choroba. Natomiast stulejka patologiczna do bliznowate przewężenie napletka – czyli po prostu stulejka.
Jak powstaje stulejka?
Fizjologicznie naturalnym procesem gojenia jest miejscowy stan zapalny, który wygasza się tworząc w miejscu mikrourazów tkankę bliznowatą. Stulejka jest właśnie skutkiem toczącego się stanu zapalnego. Dlatego duża część pacjentów ma ją, jako wynik forsownego odprowadzenia napletka w młodym wieku! – wówczas dochodzi do pęknięć napletka i tworzenia bliznowatego przewężenia, a przede wszystkim do silny dolegliwości bólowych!
NIGDY NIE ODCIĄGAMY NAPLETKA NA SIŁE!
Jak rozpoznać stulejkę ? Wyłącznie oglądaniem i badaniem dziecka. Wiele problemów chirurgicznych rodzice zauważają w trakcie pielęgnacji/kąpieli swojego dziecka – jest to bardzo dobry moment na “przebadanie” Waszej pociechy. Na czym polega bliznowate zwężenie napletka – przy delikatnym odciągnięciu napletka uwidacznia się białawy pierścień na napletku – jest to właśnie w/w tkanka bliznowata. Jeśli macie wątpliwości, udajcie się do swojego lekarza rodzinnego/pediatry.
Stulejka. I co dalej?
W przypadku rozpoznania należy skonsultować sytuację z chirurgiem dziecięcym/urologiem dziecięcym. Istotne jest wdrożenie odpowiedniego leczenia we wczesnym etapie i młodszym wieku dziecka.
Każda stulejka wymaga odpowiedniego leczenia. Zdecydowanie konieczne jest to także, gdy dziecku towarzyszą objawy tj. ból prącia, pieczenie w trakcie mikcji (oddawania moczu), nawrotowe stany zapalne napletka (wówczas dochodzi do obrzęku, zaczerwienienia i bolesności prącia), nawrotowe zakażenia układu moczowego, objawy balonika (przy siusianiu tworzy się balonikowate rozdęcie napletka, następnie wypływ moczu wąskim strumieniem). Zatrzymanie moczu jest wskazaniem do pilnej interwencji chirurgicznej z uwagi na ryzyko uszkodzenia nerek!
- Pierwszym etapem jest regularna pielęgnacja okolicy narządów płciowych. Najważniejsza jest Wasza konsekwentność w działaniu. Codziennie przy kąpieli, należy odciągać delikatnie napletek (jak wspominaliśmy wcześniej – do pierwszego wyczuwalnego oporu), następnie napletek posmarować tłustą maścią np. wazeliną kosmetyczną – da ona efekt “poślizgowy” i zmniejszy ryzyko powstania mikropęknięć napletka. Jest to metoda skuteczna w łagodnych postaciach zwężenia napletka. Nie nastawiajcie się, że efekt widoczny będzie po 3-4 dniach – jednak gdy będziecie sumienni, zauważycie znaczną poprawę. Taki “trening napletka” należy stosować przez min. 1 miesiąc.
- Drugi etapem jest zastosowanie maści sterydowej – powoduje ona zmiękczenie tkanki bliznowatej i zwiększenie elastyczności napletka, przez co łatwiej będzie go odprowadzić. Najczęściej przepisywana jest maść z betametazonem – wg piśmiennictwa jej skuteczność wynosi 90-95% przy stosowaniu 2x dziennie przez 1-2 miesiące. Istotne jest, aby przed wdrożeniem leczenia skonsultować konieczność jej stosowania ze specjalistą. Przeciwwskazane jest stosowanie sterydoterapii w przypadku aktywnego stanu zapalnego napletka.
- Trzecim i ostatnim etapem leczenia stulejki jest zabieg operacyjny. W zależności od wielu czynników (preferencje rodziców – światopogląd, zakres tkanek bliznowatych, obciążenie chorobowe dziecka i in.) stosuje się 2 metody:
– częściowe usunięcie napletka (tzw.plastyka napletka) – wycięcie zwężonej części napletka
– całkowite usunięcie napletka (tzw.obrzezanie).Zabieg operacyjny jest wykonywany w znieczuleniu ogólnym w warunkach sali operacyjnej (dziecko nie pamięta zabiegu, nie odczuwa dolegliwości bólowych). Zwykle wymaga to 1-2 dniowego pobytu w szpitalu i wczesnych kontroli pooperacyjnych. Nawroty zwężenia po leczeniu operacyjnym są bardzo rzadkim powikłaniem.
www.facebook.com/PanSkalpel/
Odciągając napletek synowi (1,5 roku) na końcu siusiaka robi się taki jakby kwiatek, rozetka. Czy to coś groźnego?
Dziękuję za Twoje zainteresowanie!
Tworzenie tzw. kwiatuszka lub rozetki jest objawem pożądanym u tak małego dziecka. Istotne jest, że udaje się uwidocznić ujście cewki moczowej. Kwiatuszek tworzy się, ponieważ napletek jest dość wąski (jest to norma u dziecka 1,5-rocznego) – przy Waszej sumiennej pielęgnacji napletek uelastyczni się.
Dobry wieczór.
Mojemu synowi nie chciał zejść napletek do 4 roku życia. Próbowaliśmy podczas kąpieli ale syn nie bardzo chciał abyśmy go tam dotykali. Nie bolało go to, raczej to był strach…nie wiem trudno powiedzieć. Poszliśmy jednak do pediatry aby uzyskac wskazówki co dalej. Dostaliśmy maść która właśnie miała zmiękczyć tkanki niestety dalej nie było widać poprawy. Po około miesiącu poszliśmy znowu i Pani doktor zamiast skierowac nas do chirurga ściągnęła na siłę napletek, mówiąc przy tym, ze chirurg też by od tego zaczął a nie od razu przeszedł do zabiegu. Syn trochę panikował ale powiedział, ze go to nie bolało…teraz schodzi mu napletek do połowy ale widać, że jest dość wąski. Czy powyżej opisana sytuacja jest w porządku? Czy powinniśmy się udać do specjalisty na konsultację? Syn nie narzeka na ból ale jednak nie daje się tam dotknąć 😉 on sam się zajmuje pielęgnacją pod naszym okiem 😉 obecnie ma 5 lat.
Dobry wieczór.
Brak objawów u Waszego synka do dobra rzecz, jednak warto przyzwyczajać go do faktu, iż pielęgnacja siusiaka to codzienny element w trakcie kąpieli.
Po forsownym odciągnięciu napletka, w wielu przypadkach tworzy się tkanka bliznowata, która jest główną przeszkodą w prawidłowym odciągnięciu napletka. Aby prawidłowo ocenić sytuację, wskazana jest ocena chirurga dziecięcego lub urologa dziecięcego.
Witam 🙂 Synek ma 4,5 roku i nie schodzi mu napletek. Odsłania się ujście cewki moczowej, ale nie chce zejść niżej. Synek przy każdej kąpieli sam sobie naciąga, jednak to niewiele pomaga. Nie widzę, żeby pojawiał się biały pierścień, więc blizn nie ma. Nie zdarzają się też żadne stany zapalne, nie zbiera się mastka, synek nie narzeka przy siusianiu. Wygląda, że jest wszystko w normie, poza właśnie tym, że napletek jest uparcie przyklejony. Czy mamy jeszcze poczekać czy już się martwić?
Zdecydowanie nie ma się czym martwić. Przyklejenie blaszki wewnętrznej napletka w tym wieku jest fizjologicznym zjawiskiem i nic nie należy robić, jeśli nie ma stanów zapalnych i zalegającej mastki, która predysponuje do tego pierwszego 🙂 wystarczy codzienna pielęgnacja i obserwacja dziecka
Czy zamiast wazeliny można stosować np. maść Linomag?
Jak najbardziej. Chodzi o działanie natłuszczające maści. Pozdrawiam, PS.