Suplementacja w diecie

Suplementacja w diecie

1 marca, 2019 0 przez Łukasz Durajski

Różnica pomiędzy suplementem a dietetycznym środkiem spożywczym specjalnego przeznaczenia medycznego.

 

Dwa pojęcia, drugie nieco skomplikowane i brzmi strasznie, ale po kolei.

Definicję suplementu i różnica między lekiem a wyrobem medycznym przedstawiałem już wcześniej: SUPLEMENT.

Dietetyczne środki spożywcze specjalnego przeznaczenia medycznego, w skrócie FSMP (ang. Food for Special Medical Purpose), czyli preparaty dostarczające zdrowych tłuszczy, białek, witamin, minerałów i innych substancji ważnych dla prawidłowego funkcjonowania organizmu.

 

Oczywiście na rynku znajdziemy już mnóstwo tego typu preparatów. Jaki jest cel ich zażywania? Przede wszystkim mają ona uzupełnić braki w naszej diecie. A nie jak większość sądzi, zastępować właściwą dietę!

 

Jaka jst zasadnicza różnica między suplementem a FSME?

Suplementy przeznaczone są przede wszystkim dla osób zdrowych w celu profilaktyki i uzupełniania niedoborów różnych potrzebnych organizmowi substancji, dlatego też zazwyczaj zawierają ich niewielkie ilości.

Dietetyczny środek spożywczy specjalnego przeznaczenia medycznego – FSMP, kierowany jest z kolei dla osób z konkretnym problemem zdrowotnym, np. miażdżycą lub osłabioną odpornością i zawiera przeważnie większe ilości takich substancji, a jego stosowanie ma za zadanie odżywiać i przynosić wymierne korzyści zdrowotne.

 

Czy musimy suplementować?

Naturalnie, że nie, ale jest jeden podstawowy warunek: musimy prawidłowo jeść i weryfikować, na ile to co zjadamy uzupełnia nam wszystkie niezbędne składniki w ilości, którą dziennie powinniśmy zażyć. No właśnie i tutaj najczęściej pojawia się problem, bo mało kto sprawdza czy zjadł prawidłową ilość składników, które powinny być w jedzeniu dostarczone.

Wówczas najczęściej sięgamy po uzupełnienie, bo wiadomo tak łatwiej. Czy to dobrze? Na pewno w pierwszej kolejności musimy pamiętać o prawidłowej diecie każdego dnia.

Syntetyczne witaminy produkowane w procesie syntez chemicznych, w laboratorium to nie to samo co ich odpowiedniki naturalnie występujące np. w roślinach lub rybach. Są słabiej wchłaniane, mniej wartościowe, a ich zażywanie często nie ma żadnego wpływu na organizm.

 

Niestety w składzie większości preparatów na naszym rynku znajdziemy właśnie takie syntetyczne składniki. Wiadomo, że koszty ich produkcji są bardzo niskie. To samo dotyczy ilość tych składników w takich preparatach, najczęściej zbyt jest ich zbyt mało, więc trzeba spożywać większą ilość suplementu. Tak małe dzienne dawki nie mają szansy zadziałać.

Producenci mają wolną rękę, bo prawo nie nakłada na nich obowiązku sprawdzania skuteczności działania danego preparatu oraz efektów osiąganych poprzez jego stosowanie. 

 

Na szczęście możemy znaleźć na rynku preparaty dobrej jakości, choć nie ma się co oszukiwać, ale ich cena jest zazwyczaj dużo wyższa. Jednocześnie musimy być czujni, gdyż producenci celowo podnoszą cenę, co nie oznacza, że drogi produkt zawsze jest dobrej jakości. Nie dajmy się nabrać, czytajmy co kupujemy.

 

Zażywanie suplementów diety i FSMP może mieć realny wpływ na zdrowie i życie, pod warunkiem, że będziemy się kierować wysoką jakością, pochodzeniem substancji w nich zawartych, oraz potwierdzoną klinicznie skutecznością działania.

 

Najlepszym przykładem substancji, którą powinniśmy suplementować jest witamina D3. Oczywiście wszystko znów zależy od poziomu witaminy D3, który posiadamy (polecam sobie sprawdzić z krwi). Niemniej jednak od 1989 roku zaleca się suplementację witaminy D3.